DAF w akcji
Wyzwania „modelu brytyjskiego” w Europie?
W ostatnich miesiącach niedobór kierowców pojazdów ciężarowych doprowadził do dramatycznych nagłówków w gazetach w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy nie są jednak jedynymi, którzy cierpią na brak kierowców.
Autorzy: Bert Roozendaal i Richard Simpson
Choć problem ten może nie osiągnął jeszcze w UE proporcji „Crisis Britannica”, bez zmiany polityki w ciągu kilku kolejnych lat na kontynencie może pojawić się podobna sytuacja, w tym długie kolejki na stacjach serwisowych i puste półki w supermarketach. Pula kierowców pojazdów ciężarowych szybko się starzeje, a dopływ świeżej krwi jest bardzo mały.
To oczywiście nic nowego. Od wielu lat brakuje kierowców. W 2016 roku niedobór był prawie tak poważny, jak obecnie, a trzy lata później Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) ponownie przestrzegała, że problem ten stale się pogarsza w całej Europie. Z chwilową odsieczą przyszedł Covid, ponieważ popyt na transport spadł, a niedobór kierowców został ograniczony do zaledwie 7 procent. Jednakże w wyniku szybkiego tempa ożywienia gospodarczego wkrótce spodziewany jest wzrost tej wartości do 17 procent. Podjęcie działań to oczywista konieczność. To coś, o czym od lat mówią zarówno organizacje pracodawców, jak i politycy. Jednak pomimo wdrożenia pewnych środków — w tym na szczeblu europejskim — wydaje się, że poczyniono niewielki postęp.
Duża grupa kierowców w wieku pięćdziesięciu i więcej lat przejdzie w ciągu kolejnych dziesięciu na emeryturę.
Starzejąca się branża
Z perspektywy globalnej nie brakuje młodych ludzi, jak już zwracała uwagę IRU. Jednak sytuacja w Europie Zachodniej jest inna — populacja szybko się starzeje, a w grupie kierowców ciężarówek następuje to jeszcze szybciej. Z całej puli europejskich kierowców tylko 5 procent nie ukończyło dwudziestu pięciu lat. Jest to spowodowane kilkoma czynnikami. W niektórych krajach europejskich przewoźnicy winę zrzucają na ograniczenia finansowe i prawne. Uzyskanie prawa jazdy na pojazd ciężarowy może kosztować nawet 10 tys. euro, a w niektórych krajach pracodawcy muszą również borykać się z wysokimi kosztami ubezpieczenia i przepisami, które utrudniają osobom poniżej 21. roku życia zdobycie zawodu kierowcy pojazdu ciężarowego. Nie jest to jednak pełna charakterystyka, ponieważ inne kraje, w których ograniczenia te nie są tak drastyczne, nadal stoją w obliczu tego samego problemu: niedoboru dobrych kierowców. A wszystko to przy świadomości, że duża grupa kierowców w wieku pięćdziesięciu i więcej lat przejdzie w ciągu kolejnych dziesięciu na emeryturę.
Rekrutacja i utrzymanie
Od lat 90. XX wieku wiele zachodnioeuropejskich firm transportowych jest w stanie zatrudniać kierowców z innych krajów UE dzięki wolnemu rynkowi pracy w Europie. W krótkim okresie zapewnia to rozwiązanie problemu niedoboru kierowców i jest również mniej kosztowne dla przewoźnika. Jednak niższe koszty mają również swoją cenę. Zdaniem związków zawodowych w wyniku oferowania usług transportowych po coraz niższych cenach branża osłabiła swoją pozycję negocjacyjną względem klientów. A przy niższych przychodach trudno zaproponować wyższe zarobki, co również wywiera presję na strukturę wynagrodzeń w kraju przewoźnika. Ostatecznie żaden z tych czynników nie ułatwia wysiłków podejmowanych w celu rekrutacji nowych kierowców i utrzymania tych, którzy nadal są objęci umową.
Kierowcy z UE nie wracają
Choć problem ten staje się coraz bardziej niepokojący w Europie, w Wielkiej Brytanii już przyspieszył kryzys. Zagraniczni kierowcy odpowiadali za prowadzenie dużej części brytyjskich pojazdów ciężarowych do momentu, gdy Brexit stał się rzeczywistością i opuścili Wielką Brytanię. Pandemia Covid tylko pogorszyła sytuację i mamy obecnie strukturalny niedobór. Istnieją poważne wątpliwości, czy ten odpływ może zostać odwrócony zapowiedzią brytyjskiego rządu o tymczasowym złagodzeniu ograniczeń dla pracowników z krajów spoza Wielkiej Brytanii. Większość z tych pracowników znalazła bowiem pracę bliżej domu, ponieważ w niemal każdym kraju w Europie istnieje obecnie duży popyt na kierowców.
Komisja Europejska wystosowała pilny apel do swoich państw członkowskich o zapewnienie większej liczby (a co najważniejsze — bezpiecznych) miejsc parkingowych. Zachęciłoby to również więcej kobiet do rozważenia kariery kierowcy pojazdu ciężarowego.
Lepsze zarobki
Rozwiązaniem mogłyby być również lepsze zarobki. Wołanie o wyższe wynagrodzenia rozlega się w każdej branży, ilekroć brakuje pracowników. Jednak każdy pracodawca wie, że atrakcyjność wyższego wynagrodzenia szybko schodzi na dalszy plan, jeśli poprawie nie ulegają również warunki pracy. W związku z tym UE pracuje nad obydwoma aspektami: z jednej strony chodzi o obowiązkową płacę minimalną i działania na rzecz zwalczania dumpingu płacowego, a z drugiej o wysiłki w celu uporania się z aspektem społecznym problemu. Jednakże pomimo dobrych intencji, jakie stoją za tymi działaniami, pozostaje pytanie, czy naprawdę cokolwiek one rozwiążą. Wszystko w porządku w przypadku decyzji, że kierowca, który pracował 14 dni z rzędu, musi pozostać poza kabiną przez co najmniej 24 godziny. Ale gdzie on lub ona ma wtedy pójść? Na szczęście pojazdy ciężarowe stają się coraz bardziej komfortowe. I choć nigdy nie będzie możliwe wyposażenie kabiny w prysznic, wystarczy jedno spojrzenie na nową serię pojazdów DAF, aby zauważyć bezprecedensowy poziom luksusu, który pomaga znacząco poprawić warunki życia i pracy kierowcy.
Transport intermodalny
W odniesieniu do udogodnień na trasie: pomimo faktu, że Europa ma 300 tys. miejsc parkingowych wzdłuż głównych szlaków transportowych, liczba odpowiadająca rzeczywistym potrzebom musiałaby być wyższa o 100 tys. W rezultacie Komisja Europejska wystosowała pilny apel do swoich państw członkowskich o zapewnienie większej liczby (a co najważniejsze — bezpiecznych) miejsc parkingowych. Zachęciłoby to również więcej kobiet do rozważenia kariery kierowcy pojazdu ciężarowego. Ponadto w Parlamencie Europejskim coraz głośniej słychać wezwania do bardziej intermodalnego transportu. Jednak większość sieci kolejowej zbliża się już do poziomu pełnego wykorzystania, a budowa kolejnych linii może potrwać lata. Ten rodzaj transportu musi również być w stanie spełnić szczególne wymagania przemysłu, który często stosuje modele „just-in-time” (z ang. „dokładnie na czas”) — to obszar, w którym transport intermodalny jest mniej efektywny. Nadal istnieje znaczna luka, którą należy zniwelować, aby zaspokoić potrzeby przewoźnika, który w ostatecznym rozrachunku woli rozwiązać problemy dzisiaj, a nie jutro.
Dobra infrastruktura drogowa o odpowiedniej przestrzeni może przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności tego zawodu.
Refleksja
Chociaż wyższe zarobki mogą stanowić krótkoterminowe rozwiązanie i zachęcić większą liczbę młodych ludzi do zostania kierowcami pojazdów ciężarowych oraz pozostania w zawodzie przez długi czas, wydaje się, że to poprawa warunków pracy jest faktycznym rozwiązaniem dla osiągnięcia trwałego sukcesu. A to wymaga poważnej refleksji w tej branży. W odniesieniu do transportu międzynarodowego możliwa może być poprawa warunków dla kierowców w zakresie izolacji społecznej poprzez umożliwienie im częstszego niż obecnie rozłączenia ze swoim pojazdem. Pozwoliłoby to kierowcom na krótsze wyjazdy i częstsze pobyty w domu. Osiągnięcia w dziedzinie IT wskazują, że powinno to być możliwe. Jednakże rozłączenie nie zawsze jest opcją w przypadku dystrybucji krajowej, która stanowi lwią część całego transportu. Ponownie w poszukiwaniu niezbędnych rozwiązań będziemy musieli zwrócić się do branży IT i jest to obszar, w którym można wprowadzić ulepszenia w wielu europejskich krajach. Wraz z dobrą infrastrukturą drogową o odpowiedniej przestrzeni oraz dostatecznymi udogodnieniami na trasie może to spowodować, że kierowca krajowy będzie znał nie tylko godzinę porannego wyjazdu, ale także czas spodziewanego powrotu do domu. I jest to obecnie bardzo ważny aspekt, zwłaszcza dla ludzi młodych.
Doskonała cisza. W kabinie i na ulicy
Pojazdy z napędem elektrycznym po cichu przejmują ulice na dwóch frontach — samochody elektryczne z jednej strony ukradkiem zajmują swoje miejsce w społeczeństwie, a z drugiej wykonują pracę w doskonałej ciszy. Wyniki projektu pilotażowego prowadzonego przez radę miejską Rotterdamu, związanego z wykorzystaniem śmieciarek z napędem elektrycznym, były bardzo pozytywne. Dział rady zajmujący się gospodarką odpadami nie tylko zaczął korzystać z pojazdów DAF CF Electric, ale w tę strategię zostali także zaangażowani pracownicy. „Reakcje były bardzo pozytywne”.
Autor: Guus Peters
Zdjęcia: Marieke van Grinsven
Slogan po bokach biało-zielonej śmieciarki DAF CF, poruszającej się cicho wzdłuż Spartastraat w Rotterdamie, tłumaczy się jako „Jestem pozytywnie naładowana”. Pojazd zatrzymuje się bezpośrednio naprzeciwko stadionu Sparta FC — lub „Zamku”, jak jest on znany lokalnie. Kierowca Paul Keijzer wysiada i chwyta pilota. Ogromne ramię na żurawiu HIAB XS 211 W przystępuje do działania i potrzebuje zaledwie kilku sekund, aby podnieść duży pojemnik na śmieci z podziemia. Pojemnik unosi się nad pojazdem i opróżnia swoją zawartość, zanim Keijzer starannie ustawi go z powrotem w kwadratowej wnęce w chodniku. Następnie Keijzer wraca do swojego pojazdu i odjeżdża.
Najbardziej niezwykłą cechą całej operacji jest to, jak cicho wszystko to się odbywa.
Zerowe emisje
Najbardziej niezwykłą cechą całej operacji jest cisza, w jakiej to wszystko się odbywa — słychać tylko delikatny szum pojazdu przełamujący tę ciszę na ulicy. Wynika to z faktu, że omawiany pojazd DAF CF to model z napędem elektrycznym. W ramach swojego projektu pilotażowego rada miejska Rotterdamu zakupiła cztery w pełni elektryczne śmieciarki, które były codziennie użytkowane przez ostatnich osiemnaście miesięcy. „Unia Europejska zarządziła, że wszyscy musimy ograniczyć nasze emisje CO2. Komisarz UE Frans Timmermans wyznaczył szereg celów, do których my, jako rada miejska Rotterdamu, w pełni się zobowiązaliśmy” — mówi Paul van Emmerik, kierownik ds. sprzedaży w wydziale transportu i materiałów rady. „Nasza flota składa się z około 1500 pojazdów, z których wszystkie do 2050 roku muszą być bezemisyjne, dlatego rozpoczęliśmy szereg projektów pilotażowych z udziałem pojazdów z napędem elektrycznym. Ten pojazd DAF CF Electric to nasza pierwsza w pełni elektryczna śmieciarka”.
Rada miejska Rotterdamu posiada swoją własną infrastrukturę ładowania pojazdów.
Cisza
Spotykamy się z Van Emmerikiem na pogawędkę w punkcie obsługi rady miejskiej Rotterdamu na Kleinpolderplein. W tle podjeżdżają i odjeżdżają pojazdy z silnikiem wysokoprężnym, ale osoby z otwartymi oczami (i uszami) nie mogą również nie zauważyć cichego przejazdu pojazdów z napędem w pełni elektrycznym. Zamiatarki i hulajnogi elektryczne obsługi parkingowej przemykają cicho, podczas gdy należące do rady miejskiej w pełni elektryczne pojazdy skanujące Nissan LEAF czekają na swoją kolej na stacjach ładowania. DAF CF Electric ma na miejscu własną szybką ładowarkę i jest ona w ciągłym użytku. „Ten pojazd został zakupiony specjalnie do opróżniania kontenerów zasypowych. Posiadamy również kilka śmieciarek z tylnym załadunkiem do opróżniania minipojemników, takich jak te, które można znaleźć w przestrzeniach publicznych” — wyjaśnia Van Emmerik.
Pojemność
Podczas naszej rozmowy z Van Emmerikiem słowo „pojemność” zostało użyte niejeden raz w odniesieniu do dwóch oddzielnych rzeczy: po pierwsze w celu wskazania maksymalnego ładunku, jaki może przewieźć pojazd, a po drugie w odniesieniu do ładowania akumulatora w pojazdach z napędem elektrycznym. Van Emmerik: „Ten pojazd jest w stanie przewieźć do pięciu i pół tony odpadów. W przypadku pojazdu z napędem elektrycznym masa akumulatora oznacza konieczność poświęcenia części ładowności. To jest kompromis, na który trzeba pójść. Mamy nadzieję na znaczne ulepszenia w technologii akumulatorów — to proces, który w rzeczywistości już się toczy. W trakcie opracowywania tego pojazdu pojemność akumulatorów została na przykład podwojona dla tej samej masy i objętości”.
Zapasowy akumulator
Ładowanie pojazdu ciężarowego z napędem elektrycznym jest oczywiście konieczne częściej niż uzupełnianie oleju napędowego w pojeździe z silnikiem wysokoprężnym. „Jednym z największych wyzwań w rozwoju pojazdów ciężarowych z napędem elektrycznym jest ładowanie akumulatora” — mówi Van Emmerik. „Z jednej strony, ponieważ niezbędna jest określona liczba kilowatów — wydajność ładowania — a z drugiej, ponieważ proces ładowania jest czasochłonny. Napęd jest najdroższą częścią pojazdu, dlatego chcemy uzyskać największą możliwą wydajność ładowania w jak najkrótszym czasie. I to może być dla nas problem, tu w Rotterdamie. W skrzynce znajduje się zapasowy akumulator, który można wykorzystać w przypadku bardzo dużego obciążenia. Nie mają jednak tego rodzaju problemu na przykład w grupie HVC w Alkmaar, gdzie również użytkują pojazdy DAF z napędem elektrycznym. Zakład utylizacji odpadów HVC ma tuż obok swoją własną elektrownię: spalarnię w Alkmaar. My nie mamy takiego luksusu”.
Paul van Emmerik: „W procesie rozwoju akumulatory uzyskały dwukrotnie większą pojemność przy wykorzystaniu tej samej masy i objętości”.
Doskonalenie
To nie zbieg okoliczności, że Van Emmerik nawiązuje do firmy HVC, ponieważ rada miejska Rotterdamu i HVC w holenderskim mieście Alkmaar ściśle współpracują z firmami zajmującymi się gospodarką odpadami Cure w Eindhoven i Rova w Zwolle nad rozwojem elektrycznych śmieciarek DAF, takich jak te użytkowane tutaj. „Dla tego projektu złożono wniosek o dotację, którą udostępnia RVO (Holenderska Agencja Przedsiębiorczości) na innowacyjne projekty”. Czy zatem zaangażowane strony dzielą się ze sobą swoimi doświadczeniami? „Tak. Organizujemy spotkania ewaluacyjne i omawiamy nasze wnioski oraz możliwe obszary wymagające poprawy. Na przykład w miarę upływu czasu znacznie zwiększono poziom odzyskiwania energii z hamulców” — twierdzi Van Emmerik.
Spokój i cisza
Rotterdam wyselekcjonował kilku kierowców pojazdów ciężarowych z napędem elektrycznym. „Wszyscy oni to ludzie głęboko oddani sprawie bezemisyjnych i neutralnych z punktu widzenia emisji CO2 pojazdów ciężarowych. Kierowcy, którzy od dawna autentycznie interesowali się tego rodzaju pojazdami. To jeden z powodów, dla których przedstawiliśmy pojazd ciężarowy jako prototyp, aby kierowca był świadomy, że nie wszystko będzie zawsze zgodne z jego oczekiwaniami” — mówi Van Emmerik, który dodaje, że wielu kierowców jest bardzo zadowolonych ze spokoju i ciszy, które zapewnia kabina, co sprawia, że ich praca jest jeszcze przyjemniejsza. „Doceniają również fakt, że nie otrzymują żadnych skarg od mieszkańców na hałas, kiedy muszą wyjeżdżać wcześnie rano. Z drugiej strony kierowcy muszą częściej się zatrzymywać, aby naładować akumulator, i przyzwyczaić się do korzystania z energii w inny sposób. Wymaga to trochę czasu i wysiłku. Pożądane jest zatem zwiększenie pojemności akumulatorów, a rozwój technologii już to umożliwia. Jest to również jeden z powodów, dla których pojazd wkrótce powróci do firmy DAF”.
Hałas
Według Van Emmerika pojazd CF Electric emituje nieco hałasu, częściowo w celu ostrzeżenia innych znajdujących się w pobliżu, jednak poziom tego hałasu jest znacznie niższy od poziomu emitowanego przez pojazd ciężarowy z silnikiem wysokoprężnym. „Ponadto rada miejska Rotterdamu podpisała program »Green Deal Zero Emission City Logistics«, którego celem jest ustanowienia strefy o zerowej emisji w centrum miasta do 2025 roku — niezwykle ważny projekt dla Rotterdamu. Rada planuje wprowadzenie przepisów pozwalających na wjazd do centrum miasta wyłącznie pojazdom bezemisyjnym. Autobusy transportu publicznego są już na przykład w pełni elektryczne, a oprócz swojej bezemisyjności nie emitują również hałasu. To prawdziwy oddech świeżego powietrza dla miasta”.
Pojazd DAF CF Electric w akcji na Spartastraat w Rotterdamie.
Przejęcie
Paul van Emmerik usłyszał wiele pozytywnych reakcji na śmieciarki z napędem elektrycznym. „Większość ludzi twierdzi, że wyglądają świetnie, a zaraz później dodają: »Muszą być jednak bardzo drogie«. I to prawda, że te pojazdy są stosunkowo drogie, dlatego rząd holenderski musi wspierać ich rozwój i promować użytkowanie. Poszczególne firmy transportowe nie dostrzegą możliwości biznesowych w tym pojeździe, ale jeśli stanie się on jeszcze bardziej ekologiczny i wydajny, nie potrwa to długo, zanim śmieciarka z napędem elektrycznym stanie się bardziej popularna od pojazdów z silnikiem wysokoprężnym. To naprawdę tylko kwestia czasu”.
Pozytywna reakcja
Kierowca Paul Keijzer, który od 33 lat pracuje w radzie, również spotkał się z wieloma pozytywnymi reakcjami na swój pojazd DAF z napędem elektrycznym.
„Czasami ludzie podchodzą do mnie na ulicy, aby zapytać o ciężarówkę. Niedawno w centrum miasta podjechał do mnie inny kierowca śmieciarki i był tak zainteresowany, że wciąż zadawał mi pytania”.
Paul Keijzer,
Kierowca
Ciężarówka to żywa istota
Jest to być może mało znany fakt, ale DAF od wielu lat jest najlepiej sprzedającą się europejską marką pojazdów ciężarowych na Tajwanie. Gospodarka tej wysoko rozwiniętej wyspy opiera się w dużym stopniu na logistyce, a więc aspekcie, w którym DAF odgrywa ważną rolę dzięki najnowocześniejszym, wydajnym i bardzo ekologicznym pojazdom użytkowym Euro 6.
Autor: Bert Roozendaal
Ekologiczna technologia pojazdów ciężarowych marki DAF doskonale współgra z głębokim przywiązaniem Tajwańczyków do historii, kultury, dziedzictwa naukowego i naturalnego piękna ich wyspy. Dowiedzieliśmy się tego podczas spotkania z Tomem Wu Xinjun, dyrektorem firmy YI SIAN Transport Inc., z którym porozmawialiśmy o „jego” Tajwanie. „Mieszkam na pięknej wyspie, która kiedyś była nazywana Formosa i która ma bogatą historię. Nie ma znaczenia, do której części wyspy się udasz: góry, wybrzeże, miasta — wszędzie jest równie pięknie. Tajwańczycy to przyjaźni ludzie, którzy stanowią jedność ze swoim środowiskiem”.
Dążenie do dobrobytu
Tajwańczycy mają jedną wspólną cechę, która bierze górę nad wszystkimi innymi: dążenie do dobrobytu. Przez ostatnich kilka dekad niezwykle ciężko pracowali nad rozwojem gospodarki. Jest to bardzo gęsto zaludniony kraj, z populacją 23,5 miliona osób mieszkających na powierzchni zaledwie 36 192 km². Oprócz szacunku dla tradycyjnych wartości Tajwańczycy posiadają również ogromnego ducha przedsiębiorczości. Istnieje dobrze znane tajwańskie przysłowie, które mówi: „Jeśli chcesz błogosławieństwa bożego, musisz najpierw nauczyć się stać na własnych nogach i iść do przodu”.
Na Tajwanie znajduje się wiele portów, z których zdecydowanie największy jest Kaohsiung na południu
Made in Taiwan
To głębokie przekonanie o własnej zaradności jest bardzo korzystne dla wyspy. W 2020 roku Tajwan znalazł się na 19. miejscu na liście najbogatszych gospodarek świata, przed Australią. „Made in Taiwan” to sformułowanie szeroko stosowane na całym świecie, niezależnie od miejsca produkcji towarów; na początku XXI wieku produkcja krajowa na Tajwanie zaczęła rosnąć tak szybko, że znaczna część rzeczywistej produkcji musiała być realizowana w Chinach kontynentalnych, które leżą w odległości zaledwie 97 mil drogą morską.
Zdrowa nadwyżka
W 2020 roku eksport towarów i usług Tajwanu wyceniono na 304 mld euro, podczas gdy import na 252 mld. Spowodowało to bardzo zdrową nadwyżkę w handlu. Ogromna skala działalności gospodarczej Tajwanu oznacza, że transport i logistyka mają kluczowe znaczenie dla sukcesu wyspy. W rzeczywistości są smarem silnika gospodarki. W 2019 roku wkład transportu do produktu krajowego brutto wyniósł co najmniej 7 procent. Branża ta jest jednym z największych pracodawców na Tajwanie, ponieważ kraj ten ma tylko jedną linię kolejową, a zdecydowana większość towarów musi być transportowana po drogach tej wyspy o długości 400 kilometrów. Większość tego transportu odbywa się między portami wyspy, z których zdecydowanie największy jest Kaohsiung na południu.
YI SIAN Transport Inc. transportuje części samochodowe, środki chemiczne, wodę i napoje dla swoich klientów w środkowym i południowym Tajwanie
Pojazdy ciężarowe z Hélán
Firma Formosa Plastics Group czerpie korzyści z dominującego wykorzystywania sieci dróg na wyspie do transportu towarów. Firma ta wprowadziła markę DAF na wyspę i niebawem została ona uznana „wiodącą marką europejską” na Tajwanie. Co tydzień DAF Trucks wysyła nową partię części i podzespołów ze swoich fabryk w Eindhoven i Leyland na Tajwan, gdzie są one montowane przez Formosa Plastics w supernowoczesnym zakładzie w Dadu. Tajwańscy przewoźnicy są zawsze entuzjastami jazdy nowoczesnymi pojazdami ciężarowymi z dalekiej Holandii lub „Hélán”, jak sami ją nazywają. Jednym z tych przewoźników jest 43-letni Tom Wu Xinjun. Jego firma, YI SIAN Transport Inc., transportuje części samochodowe, środki chemiczne, wodę i napoje dla swoich klientów w środkowym i południowym Tajwanie. „Posiadamy 10 pojazdów ciężarowych o masie od 18,5 do 46 ton. Większość naszej floty stanowią ciągniki siodłowe CF marki DAF, ale posiadamy również trochę podwozi pod zabudowę”.
Transport we krwi
Tom Wu Xinjun ma transport we krwi. „Nasza rodzina jest w branży transportu drogowego od wielu pokoleń. Nauczyłem się, jak prowadzić pojazd ciężarowy, zanim jeszcze opuściłem szkołę średnią. Właściwie umiem prowadzić każdy rodzaj pojazdu, chyba z wyjątkiem lokomotywy kolejowej” — mówi, nie okazując śladu swojej zwykłej nieśmiałości, kiedy opowiada o swoim ulubionym temacie.
Ciężarówka to żywa istota
„Nasza rodzina była bardzo biedna. Ale dzięki dochodowi, jaki wygenerowała nasza ciężarówka, mogliśmy kupić wystarczającą ilość żywności i ubrań, a ja mogłem chodzić do szkoły. Jestem mocno przywiązany do swoich ciężarówek. Dla mnie ciężarówka to żywa istota”. Na Tajwanie niczym niezwykłym dla przewoźników nie jest wzniesienie modlitwy o bezpieczeństwo pojazdu ciężarowego w momencie nabycia nowego.
Tom Wu Xinjun nadal lubi samodzielnie wyjechać ciężarówką w trasę, gdy tylko pozwalają mu na to obowiązki dyrektora firmy.
Przede wszystkim bezpieczeństwo
Tom jednak nie wierzy do końca w mądrość bogów. „Wyprodukowanie jednego ziarna ryżu wymaga 100 kropel potu” — mówi. „Jeśli chcę odnieść sukces, moje ciężarówki muszą jeździć nie tylko często i daleko, ale również bezpiecznie. Dlatego pilnuję, by każdy pojazd miał serwis w terminie, a kierowca sprawdzał jego stan przed wyjazdem w trasę. Obsługa serwisowa zapewniana przez Formosa Automobile Sale Corporation jest na wagę złota. DAF jest zdecydowanie moją ulubioną marką właśnie z tego powodu, a także za sprawą doskonałej wydajności i niskiego zużycia paliwa”.
W doskonałej formie
Właściwe serwisowanie, odpowiednie szkolenie dla kierowców i doskonała obsługa posprzedażna to fundamenty firmy YI SIAN Transport Inc. „Możemy zdobyć i utrzymać zaufanie klienta tylko wtedy, gdy dostarczamy towary bezpiecznie i na czas. Musimy być zawsze w doskonałej formie” — wyjaśnia Tom Wu Xinjun, który nadal lubi wyjechać ciężarówką w trasę, gdy tylko pozwalają mu na to obowiązki dyrektora firmy. Jak sam mówi, jego pasją może być na przykład dobre jedzenie, ale transport jest dla niego „stylem życia”.
„Przekraczanie oczekiwań”
Wraz z wprowadzeniem pojazdów DAF XF, XG i XG+ nowej generacji — wyróżnionych ostatnio nagrodą „International Truck of the Year 2022” — DAF zapoczątkowuje nową erę w transporcie drogowym. Nowe flagowe pojazdy stanowią jak dotąd największy projekt inwestycyjny zrealizowany w historii firmy. Według Richarda Zinka, dyrektora ds. marketingu i sprzedaży, DAF kontynuuje inwestycje nie tylko w zakresie rozwoju produktów i nowych zakładów produkcyjnych, ale także w dziedzinie usług.
Autor: Henk de Lange
„Pojazd ciężarowy jest w rzeczywistości tylko jedną częścią całego pakietu logistycznego, jaki możemy zaoferować naszym klientom” — mówi Zink. „Dostarczamy nie tylko pojazdy ciężarowe, ale również wartość dodaną”. Według dyrektora ds. marketingu i sprzedaży wszystko zaczyna się od dealera DAF.
„Na długo przed wprowadzeniem na rynek pojazdów DAF nowej generacji zapewniliśmy naszym dealerom kompleksowe przeszkolenie” — wyjaśnia. „I nie chodzi tylko o samych sprzedawców w punktach dealerskich, ale także mechaników w warsztatach”. W ostatnich latach firma DAF inwestowała w znacznym stopniu również w ten aspekt, a klienci mogą teraz korzystać z jej usług w ponad 1000 lokalizacji na całym świecie.
„Prawie każdy dealer DAF działa jako niezależny podmiot. W rezultacie wszystkich ich charakteryzuje pewien duch przedsiębiorczości, który sprawia, że podejmują dodatkowy wysiłek dla klienta”.
Richard Zink,
Dyrektor ds. marketingu i sprzedaży
Premium
„DAF to marka premium, a marka premium zasługuje na sieć dealerów na odpowiednim poziomie” — kontynuuje Zink. „Oznacza to, że jakość, obsługa i zadowolenie klientów muszą spełniać najwyższe standardy. Chcemy być w stanie zapewnić taką samą jakość na całym świecie”. Jak to zrobić? „W 2020 roku przeredagowaliśmy standardy dla naszych dealerów” — wyjaśnia Zink. „Ponieważ z biegiem lat potrzeby i wymagania klienta uległy zmianie. Nowe standardy dla dealerów zachęcą ich do ponoszenia większych inwestycji w swoją działalność w celu poprawy zadowolenia klientów i ciągłego doskonalenia. Prowadzi to do sytuacji korzystnej dla obu stron: jakość sieci dealerów wzrasta, co z kolei powoduje zwiększenie zadowolenia klientów. Co jest ostatecznym celem? Oczywiście: szczęśliwi klienci DAF-a”.
Klienci mogą teraz korzystać z usług DAF w ponad 1000 lokalizacji na całym świecie
Łączenie
Wraz z wprowadzeniem na rynek modeli XF, XG i XG+ podjęto istotne kroki w odniesieniu do usług towarzyszących tej nowej generacji pojazdów ciężarowych. „Lista innowacji jest długa” — mówi Zink. Jednym z przykładów jest system DAF Connect do zarządzania flotą online. „Platforma ta zapewnia ciągłe aktualizacje dotyczące wydajności floty” — wyjaśnia. „Pomaga to klientowi w zachowaniu przejrzystego obrazu procesów logistycznych i w jak najlepszym wykorzystaniu możliwości ludzi i pojazdów. DAF Connect umożliwia na przykład systemowi nawigacyjnemu wyświetlanie informacji o ruchu drogowym w czasie rzeczywistym i pozwala na przekazywanie kierowcom najlepszych tras przez bazę. Wyobraźcie sobie, ile paliwa, czasu i frustracji można zaoszczędzić”.
Wyjątkowe rozwiązanie w branży
Wraz z wprowadzeniem pojazdów XF, XG i XG+ nowej generacji firma DAF wdraża bezprzewodowe aktualizacje oprogramowania silnika i układów EAS, modułu ECU pojazdu, centralnej bramy bezpieczeństwa (CSG) i systemu DAF Connect. Dla „pojazdów DAF nowej generacji” opracowano również całkowicie nową infrastrukturę diagnostyczną. Zink: „Wydłużone do 200 tys. kilometrów okresy międzyobsługowe oznaczają, że przegląd jest często niezbędny tylko raz w roku. To pięć okrążeń całego świata, zanim pojazd ciężarowy przyjedzie do serwisu. Wyjątkowe rozwiązanie w branży”.
Ogólnoeuropejski zasięg
A jeśli chodzi o serwis, DAF MultiSupport oferuje ogólnoeuropejskie pakiety na przeglądy i naprawy. „Pomaga to utrzymać flotę w idealnym stanie technicznym i zawsze gotową do wyjazdu. Idealne rozwiązanie dla klienta, który może wtedy skupić się na swoich podstawowej działalności”.
Poczucie spokoju
Poczucie spokoju — to motyw przewodni w rozmowie z Richardem Zinkiem. „Tak, to właśnie chcemy zapewnić naszym klientom” — potwierdza. „I to samo dotyczy finansowania. W przypadku finalizacji umowy finansowania z PACCAR Financial po nabyciu pojazdu trzeba tylko podpisać jedną umowę na cały pakiet, a pojazd ciężarowy jest od razu gotowy do jazdy. Nie da się tego załatwić szybciej niż w ten sposób”. Kończy, stwierdzając: „Weszliśmy w nową erę zwiększonej integracji pojazdów z towarzyszącymi im usługami. I w tym kontekście nasze ambicje pozostają takie same: przekraczać oczekiwania naszych klientów”.
Więcej historii
Przetestuj to, co najlepsze
Po pokonaniu ponad 30 tys. kilometrów w modelu DAF XG+ Michael Evertz jest w pełni przekonany. Nowa generacja pojazdów ciężarowych DAF zrobiła ogromne wrażenie na tym niemieckim przewoźniku, którego firma przeprowadza testy terenowe dla holenderskiego producenta ciężarówek. Ten pojazd ciężarowy zachwyca nie tylko przestrzenią, komfortem i wydajnością, ale zwłaszcza zużyciem paliwa.
Autor: Frank Hausmann
Zdjęcia: Steffen Löffler
Michael Evertz jest dyrektorem zarządzającym i właścicielem firmy Transporte Evertz w Mechernich w Eifel, w Niemczech. Miał dużo szczęścia, że mógł wypróbować nową generację pojazdów DAF przed niemal wszystkimi swoimi kolegami. Jego firma była również jedną z niewielu, którym dano możliwość przetestowania nowego flagowego pojazdu DAF w terenie, w ramach głównego testu drogowego, przed oficjalnym wprowadzeniem pojazdu na rynek.
Cement i wapno
Korzystając z floty naczep typu silos oraz wywrotki, Evertz przewozi cement i wapno dla swoich klientów w branży betoniarskiej. Jednym z nich jest firma Zieglowski, o czym świadczą paski na jego pojeździe. Realizuje on większość swoich prac w okolicach Akwizgranu, Kolonii i Koblencji, ale przewozi także towary do regionów Münster i Saarland oraz do krajów Beneluksu. Jego firma transportuje surowce dla przedsiębiorstw specjalizujących się w stabilizacji gleby i oczyszczaniu ścieków w oczyszczalniach.
Stały rozwój
15 lat temu Michael Evertz i jego żona podjęli ważną decyzję i rozpoczęli działalność jako niezależny przewoźnik z jednym pojazdem ciężarowym. W ciągu dwunastu miesięcy zakupili drugą przyczepę do ciągnika siodłowego, a od tego czasu flota stale się rozwija dzięki ciągłemu wzrostowi liczby zamówień. Obecnie ich flota składa się z 15 naczep typu silos, jednej wywrotki i 13 ciągników.
Bez pecha
Liczba 13 ciągników, jakie użytkuje Evertz, nie okazała się pechowa. Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że nie każdy ma szansę dokładnie przetestować nowy model XG+ przed oficjalnym wprowadzeniem tego flagowego pojazdu DAF na rynek. Relacja między Evertzem i firmą DAF rozpoczęła się cztery lata temu, kiedy jego przedsiębiorstwo poszukiwało ciągników charakteryzujących się zarówno niskim zużyciem paliwa, jak i natychmiastową dostępnością. Michael Evertz trafił w końcu do partnera handlowego i serwisowego DAF-a — firmy Loven w Eschweiler. Dostarczyli mu jego pierwszy pojazd DAF, model XF 530, a dziś flota tego przewoźnika ładunków masowych obejmuje cztery pojazdy DAF wyposażone w najmocniejszy dostępny silnik PACCAR.
Doskonała relacja
Wszystko to jest efektem doskonałej relacji nawiązanej przez Evertza z zespołem firmy Loven. „Oczywiście przy zakupie nowego pojazdu ciężarowego najważniejszymi czynnikami są dla nas cena zakupu, całkowity koszt eksploatacji, jakość, wydajność i niezawodność. I firma DAF spełnia wszystkie te kryteria. Przywiązujemy również ogromną wagę do naszej relacji z dealerem produktu, a wszystko przebiega tak bezproblemowo między naszą firmą a firmą Loven, że jesteśmy w 100% pewni wyboru odpowiedniej marki pojazdu ciężarowego” — mówi Michael Evertz.
Wkład
Evertz jest bardzo wspaniałomyślny, jeśli chodzi o zapewnienie kierowcom możliwości wyrażenia opinii na temat wnętrza pojazdu. Są oni w pełni zaangażowani w proces zamawiania każdego nowego pojazdu ciężarowego, co przekłada się na wysoki poziom przywiązania kierowcy, zarówno do pracodawcy, jak i do marki. Michael Evertz również dobrze wie, o czym mówi, gdy chodzi o jego ciężarówki. „Wciąż regularnie nimi jeżdżę i ilekroć wyjeżdżam, zwłaszcza w długą trasę, naprawdę doceniam komfort pojazdów DAF. Wszystko to dzięki ogromnej ilości miejsca w kabinie, wygodnym fotelom, doskonale zaprojektowanej desce rozdzielczej i mocy silnika. Chcę, aby mogli z tego korzystać również moi kierowcy, ponieważ często są w drodze przez kilka kolejnych dni” — wyjaśnia Evertz.
„Jednym z największych klientów Evertza jest firma Zieglowski, o czym świadczą paski na jego pojeździe”.
Serce
55-letni przewoźnik był również zaangażowany w ustalenie specyfikacji pojazdu DAF XG+ do testu drogowego. „Chciałem pojazd ciężarowy z największą kabiną i najmocniejszym silnikiem. DAF XG+ 530 ma wszystko, czego może zapragnąć serce kierowcy ciężarówki. Dłuższa kabina wyróżnia się ogromną ilością miejsca. Żadna inna kabina pojazdu ciężarowego nie ma 2,20 m wysokości, niemal nieograniczonej ilości miejsca w schowkach oraz leżanek o szerokości 80 cm, którymi można sterować elektrycznie, w całej gamie pojazdów” — mówi Evertz z wielkim entuzjazmem.
Wysoka jakość
Jest również pod ogromnym wrażeniem wysokiej jakości zastosowanych materiałów i foteli, które można obrócić w czasie odpoczynku, aby kabina nabrała charakteru salonu. Nie wspominając już o cyfrowym kokpicie, regulowanej kolumnie kierownicy, którą można przestawić daleko do przodu w celu zapewnienia optymalnej łatwości dostępu, oraz w pełni zintegrowanym układzie klimatyzacji postojowej.
Bezpieczeństwo i zrównoważony rozwój
„Bezpieczeństwo i zrównoważony rozwój mają dla nas bardzo istotne znaczenie” — wyjaśnia Evertz. „I dlatego jestem bardzo zadowolony z niesamowitej konfiguracji lusterek i doskonałej widoczności w każdym kierunku, jaką oferują te pojazdy. To zasługa idealnie smukłej konstrukcji obudowy lusterek” — dodaje Evertz, który w nowym modelu DAF pokonał już ponad 30 tys. kilometrów.
„Podczas nocnych tras bardzo podobały mi się reflektory full LED, które wraz ze światłami LED Skylights zapewniają doskonałe oświetlenie na drodze. Cieszę się również z faktu, że firma DAF zamontowała w tym pojeździe pełną gamę swoich układów wspomagania kierowcy i bezpieczeństwa”.
Michael Evertz,
Dyrektor zarządzający i właściciel firmy Transporte Evertz w Mechernich w Eifel, w Niemczech
Kamuflaż
Evertz nadal musi się uśmiechać, gdy wraca myślami do zaskoczonych spojrzeń, które spotkał podczas realizacji dostaw w nowym pojeździe DAF. Jego koledzy-kierowcy nie byli w stanie zidentyfikować pojazdu ciężarowego, który prowadził. To dlatego, że nowy pojazd został mocno zamaskowany i miał nawet ukryte logo oraz kraty wlotu powietrza. W rezultacie nie dało się rozpoznać, że ten pojazd to DAF. Jednak to, czego nie udało się ukryć, to ogromny rozmiar kabiny — cecha, która przyciągnęła wiele zaciekawionych i zachwyconych spojrzeń skierowanych w stronę Michaela Evertza.
Pod wrażeniem
Oprócz wyglądu zewnętrznego pojazdu, przestronnego wnętrza i doskonałego wykończenia, Evertz jest również pod wielkim wrażeniem przyczepności, układu kierowniczego i układu napędowego nowego modelu DAF. „Firma DAF zdołała jeszcze bardziej zwiększyć wydajność silnika PACCAR MX-13” — mówi. „W nowym modelu XG+ zużywamy do pięciu litrów mniej oleju napędowego na 100 kilometrów w porównaniu z naszą obecną generacją pojazdów DAF XF. Wystarczy sobie tylko wyobrazić, ile przyniesie to nam oszczędności z jednego pojazdu ciężarowego, który pokonuje do 120 tys. kilometrów rocznie! Będzie to oznaczało znaczne obniżenie naszych kosztów paliwa”.
Ważna decyzja
Nowa generacja pojazdów DAF pomogła Evertzowi podjąć ważną decyzję. „Od teraz będę rozbudowywać swoją flotę tylko o pojazdy DAF najnowszej generacji. Ten test przekonał mnie o doskonałych parametrach jazdy, niższym zużyciu paliwa i wysokim poziomie komfortu modelu DAF XG+”. Taka decyzja z pewnością zostanie ciepło przyjęta przez jego kierowców, ponieważ wszyscy chcieliby prowadzić pojazd ciężarowy z największą kabiną na rynku. I doprawdy im szybciej, tym lepiej. Niektórzy z nich będą musieli poczekać trochę dłużej, ale pierwsze dwa pojazdy zostały już zamówione i wkrótce zostaną dostarczone do Transporte Evertz.
Początek nowej ery
„International Truck of the Year” to bez wątpienia najbardziej prestiżowe wyróżnienie, jakie może otrzymać producent pojazdów ciężarowych w Europie. „Jako pierwsze pojazdy ciężarowe skonstruowane zgodnie z nowymi europejskimi regulacjami dotyczącymi mas i wymiarów, modele DAF XF, XG i XG+ zwiastują zupełnie nową erę” — powiedział przewodniczący jury, Gianenrico Griffini. „Zasłużyły na wygraną”.
Autor: Rob van Tilburg
Każdego roku ogłoszenie wyróżnienia „International Truck of the Year” to ekscytujący moment wyczekiwany przez całą branżę pojazdów ciężarowych. A tym, co sprawia, że ten tytuł jest tak cenny, jest fakt, że wybór ostatecznego zwycięzcy ustala się w oparciu o opinie co najmniej 24 czołowych dziennikarzy i magazynów branżowych z całej Europy.
Wkład w wydajność transportu
„Zgodnie z zasadami nagroda jest przyznawana poszczególnym pojazdom ciężarowym lub gamie modeli wprowadzonym na rynek w poprzednim roku, które dokonują największego wkładu w wydajność transportu. Ponieważ o to właśnie chodzi w obecnym transporcie drogowym” — mówi Włoch, Gianenrico Griffini. „Pod uwagę brana jest długa lista kryteriów, takich jak innowacje technologiczne, komfort kierowcy, bezpieczeństwo, właściwości jezdne, zużycie paliwa, kroki podjęte w zakresie dbałości o środowisko i oczywiście »całkowite koszty eksploatacji«”.
Nagroda „International Truck of the Year 2022” została przyznana przez przewodniczącego jury, Gianenrico Griffiniego, Harry’emu Woltersowi, prezesowi DAF Trucks, podczas wystawy pojazdów użytkowych Solutrans w Lyonie, we Francji.
Większy szacunek dla branży pojazdów ciężarowych
Nagroda została przyznana po raz 36. „To imponujące, jak ogromnego postępu technologicznego dokonano, zwłaszcza w ciągu ostatnich pięciu lub dziesięciu lat, aby pojazdy ciężarowe były jeszcze bardziej oszczędne, jeszcze bardziej ekologiczne, a przede wszystkim jeszcze bardziej wydajne” — podkreśla Griffini. „Jeśli o mnie chodzi, uważam, że należy temu poświęcić więcej uwagi i bardziej to docenić”. Przewodniczący jury nie tylko odnosi się do wysiłków włożonych w rozwój technologiczny silników, ale także do wielu układów elektronicznych, które pomagają kierowcy w jak najlepszym wykorzystaniu każdej kropli paliwa. „Tempomat przewidujący, funkcja EcoRoll, funkcja predykcyjnego ograniczenia prędkości podczas zjazdu ze wzniesienia — są to najnowocześniejsze technologie, które ułatwiają pracę kierowcy, a jednocześnie zmniejszają zużycie paliwa. Nowoczesny pojazd ciężarowy to zaawansowana technologicznie maszyna, a modele DAF nowej generacji są tego doskonałym przykładem”.
Zaczęło się w roku 1976…
Fenomen nagrody „International Truck of the Year” zaczął się w 1976 roku w Wielkiej Brytanii, kiedy to redaktor naczelny magazynu „Truck Magazine”, zmarły już Pat Kennett, przetestował ówczesną nowość — pojazd Seddon Atkinson SA200. Uznał, że jest to bardzo innowacyjny pojazd ciężarowy, znacznie wyprzedzający konkurencję pod względem komfortu i bezpieczeństwa. Wtedy narodził się pomysł na nagrodę w uznaniu najnowszych osiągnięć technicznych w pojazdach użytkowych, które przynoszą korzyści przedsiębiorcy i kierowcy. Pomysł Pata Kennetta został entuzjastycznie przyjęty przez Andrew Frankla, wydawcę magazynu „Truck Magazine”. Wspólnie podjęli decyzję o stworzeniu nagrody „Truck of the Year”. W roku 1977 firma Seddon Atkinson została pierwszym producentem pojazdów ciężarowych, który otrzymał to trofeum. W następnym roku wykonano szybki krok w kierunku nagrody „International Truck of the Year”, gdy Kennett i Frankl zaczęli poszukiwać w Europie kolegów z branży, którzy podzielali ich wizję. Obecnie jury składa się z 24 członków, którzy reprezentują główne europejskie magazyny poświęcone pojazdom ciężarowym. W ostatnich latach strefa wpływów grupy IToY poszerzyła się dzięki wyznaczeniu „członków stowarzyszonych” z rozwijających się rynków pojazdów ciężarowych, takich jak Chiny, Indie, RPA, Australia, Brazylia, Japonia i Iran.
1988 DAF 95
1998 DAF 95XF
2002 DAF LF
2007 DAF XF 105
2018 Nowe modele DAF CF i XF
2022 XF, XG i XG+ nowej generacji
Powiązanie z regulacjami europejskimi
Według Gianenrico Griffiniego fakt, że nowym modelom DAF XF, XG i XG+ przyznano nagrodę „International Truck of the Year 2022”, musi mieć związek ze sposobem, w jaki DAF przekłada nowe europejskie regulacje na wymiary pojazdów. „W każdym razie DAF jest pierwszym producentem pojazdów ciężarowych, który wprowadził na rynek całkowicie nową serię pojazdów skonstruowanych w oparciu o te nowe wytyczne” — wyjaśnia. „I szczerze mówiąc: spodziewaliśmy się również, że doprowadzi to do zaprojektowania pojazdu ciężarowego z bardziej rzucającym się w oczy, zaokrąglonym przodem. Jasne jest jednak, że taka konstrukcja pociąga za sobą większą masę i znacznie utrudniłaby na przykład pokonywanie rond lub manewrowanie. Należy pochwalić fakt, że firma DAF zdołała o niemal 20% poprawić aerodynamikę. Wraz z optymalizacją układu napędowego i, na przykład, dalszym zmniejszeniem masy, osiągnięto większą oszczędność paliwa, a także znaczną redukcję emisji CO2. I są to oczywiście wyniki, które, jako jury, musieliśmy zauważyć”.
Nowy standard w zakresie bezpośredniej widoczności
Wprowadzając nowe regulacje, Komisja Europejska miała na uwadze coś więcej niż dalsze zwiększanie wydajności i obniżenie emisji CO2. „Dopuszczenie dłuższych kabin umożliwia przejście na wyższy poziom bezpieczeństwa na drodze” — kontynuuje Griffini. „A firma DAF przełożyła to, między innymi, na większą powierzchnię szyb z przedłużonymi bardziej w dół krawędziami. Wyznacza to naprawdę nowy standard pod względem bezpośredniej widoczności. Nowe technologie, takie jak kamery cyfrowe i tzw. układ »Corner Eye« również w znacznym stopniu przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa. Firma DAF nie jest pierwsza na rynku z tymi rozwiązaniami, ale poświęciła więcej czasu na dalszy rozwój. I to widać”.
Wysoki poziom
Griffini wskazuje, że modele DAF nowej generacji wprowadza się również we właściwym momencie pod względem komfortu kierowcy. „Europa stoi w obliczu poważnego niedoboru kierowców” — mówi. „Firmom transportowym bardzo trudno jest przyciągnąć i utrzymać dobrych kierowców! Nowe modele XF, XG i XG+ mogą z pewnością przekonać kandydatów. Imponujący zakres regulacji fotela i kierownicy, zaawansowana cyfrowa tablica przyrządów, którą można w całości dostroić zgodnie z preferencjami kierowcy, przestronność, dopasowanie i wykończenie, nie zapominając o niezwykle niskim poziomie hałasu — wszystko to w bardzo wysokim standardzie. I nie zapominajmy o komforcie spania, z którego marka DAF jest znana od lat, dzięki leżance o szerokości 80 centymetrów. A jeszcze nie wspomniałem o doskonałych właściwościach jezdnych pojazdów DAF”.
Z myślą o przyszłości
„Oczywiście, jako jury, patrzymy również w przyszłość” — kończy Griffini. „Firma DAF bardzo wyraźnie podkreśla, że nowa generacja pojazdów do przewozów długodystansowych opiera się na nowej platformie, która jest przygotowana na alternatywne układy napędowe. W trakcie opracowywania jest wersja w pełni elektryczna, a jako członkowie jury mogliśmy już prowadzić pojazd XF nowej generacji napędzany wodorem. Firma DAF bada potencjał wodoru jako paliwa do silnika spalinowego. A z tego, co miałem okazję doświadczyć podczas krótkiej jazdy testowej, ta opcja wydaje się obiecująca. Tak jak przyszłość nowej generacji pojazdów DAF. Powtórzę: nagroda »International Truck of the Year 2022« trafiła we właściwe ręce”.
Dziękujemy za Wasze nieustające zaufanie!
Z ogromną dumą przedstawiamy to, co można śmiało postrzegać jako przełomowy moment w historii transportu drogowego: wprowadzenie na rynek „pojazdów DAF nowej generacji” XF, XG i XG+.
Te pojazdy ciężarowe skonstruowano z uwzględnieniem nowych europejskich regulacji dotyczących mas i wymiarów, które dosłownie zapewniły producentom większą przestrzeń na poprawę aerodynamiki ich pojazdów. Wszystko po to, aby umożliwić określenie nowych standardów w zakresie wydajności, bezpieczeństwa i komfortu kierowcy.
Jury konkursu „International Truck of the Year 2022” było ewidentnie przekonane o zdolności podjęcia wyzwania przez markę DAF, ponieważ nasze starania doprowadziły do zdobycia przez DAF-a najbardziej prestiżowej nagrody w branży pojazdów ciężarowych. „Modele DAF XF, XG i XG+ wprowadzają w całkowicie nową erę” — taka była konkluzja przewodniczącego jury, Gianenrico Griffiniego. I nie mogliśmy się nie zgodzić.
Nagroda „International Truck of the Year 2022” nie jest przeznaczona tylko dla firmy DAF, naszego zespołu liczącego ponad 12 tys. dumnych osób i naszej profesjonalnej sieci dealerów DAF. Chciałbym zadedykować tę nagrodę również Wam, naszym partnerom biznesowym, którzy wykorzystujecie nasze pojazdy ciężarowe i usługi jako motor napędowy swojego sukcesu.
Pragnę podziękować za Wasze ciągłe zaufanie. Doceniamy to i jesteśmy z tego bardzo dumni. Wasza wiara w nas inspiruje, abyśmy jutro stali się jeszcze lepsi niż dziś. A jeśli chodzi o jutro: nasz pojazd ciężarowy XF Innovation nowej generacji z silnikiem spalinowym na wodór otrzymał od tego samego jury nagrodę „2022 Truck Innovation Award”. To kolejny dowód, o ile jest potrzebny, że wraz ze swoją nową generacją pojazdów ciężarowych firma DAF wykonuje prawdziwy krok w przyszłość.
Serdecznie pozdrawiam,
Harry Wolters
Prezes DAF Trucks N.V.